Jeśli Twojemu maluszkowi na świat się absolutnie nie spieszy, warto, abyś poznała naturalne sposoby na wywołanie porodu. Jednak spokojnie – jak pewnie już wiesz, warto dziecku dać odrobinę czasu – może zwyczajnie nie być gotowe na tak wielki krok! 😉 Dlatego przede wszystkim słuchaj swojego ciała i lekarza. Wiele mam chce wywołać poród przedwcześnie – zupełnie niepotrzebnie. Pamiętaj, że przede wszystkim termin porodu jest umowną kwestią i gdy ten dzień nadchodzi to wcale nie oznacza, że dziecko musi się urodzić. Nie musi!
Jednak jeśli czujesz, że już pora i musisz pomóc swojemu maleństwu, przeczytaj, jakie są naturalne sposoby, aby to zrobić. Pamiętaj jednak, aby wszystko konsultować ze swoim lekarzem prowadzącym!
Chodzenie po schodach
Mówi się, że chodzenie po schodach to bardzo skuteczny sposób na wywołanie porodu. Taki intensywny trening może wywołać skurcze, przyspieszyć akcję porodową. Chodzenie po schodach też nikomu nie zaszkodziło (nie mówimy tu rzecz jasna o kobietach, które mają ku temu przeciwwskazania), ale zdania są podzielone, czy oby na pewno ten sposób jest skuteczny. Jednak – spróbować zawsze można. Co dalej?
Spacery
Jeśli nie jesteś zwolenniczką chodzenia po schodach albo masz ku temu jakiekolwiek przeciwwskazania, warto rozważyć również intensywne spacery! Zadziałają w bardzo podobny sposób, jednak skuteczność metody budzi również podobne wątpliwości. Do spacerów jednak mimo wszystko zachęcamy – jeśli nie przyspieszą porodu, to na pewno poprawią samopoczucie. Jednak pamiętaj – z umiarem! 🙂
Seks
Jeśli chodzi o skuteczność tej metody, ta nie pozostawia wątpliwości. Mówi się, że seks może znacznie przyspieszyć czynności skurczowe, a co za tym idzie – akcję porodową. Jeśli więc nie ma przeciwwskazań, jesteś już trochę po terminie – do dzieła! 🙂 Tak samo, jak seks z drugą połówką pomaga również masturbacja. Musimy jednak jeszcze wspomnieć o tym, że jeśli Twojemu maleństwu się na świat nie spieszy, nawet seks nie będzie gwarancją natychmiastowego porodu! Jednak mimo wszystko – zachęcamy. Poprawa samopoczucia, fakt samej bliskości z partnerem – chociażby dlatego warto!
Stymulowanie brodawek
Mówi się, że również stymulowanie brodawek jest dość skuteczne, jeśli chodzi o naturalne sposoby wywoływania porodu. Masaż warto wykonywać dość długo i regularnie. Dlaczego to ma pomóc? Dzięki wydzielanej podczas masażu oksytocynie! Jednak pamiętaj – sposób masażu warto skonsultować z położną lub doulą.
Akupresura
Akupresura od wielu, wielu lat pomaga nam na wiele dolegliwości. Jak się okazuje – może być również dobrym pomocnikiem przy wywołaniu porodu. Zanim się jednak na to zdecydujesz, pamiętaj o kilku środkach ostrożności. Przede wszystkim na taki masaż warto udać się do zaufanego specjalisty. Kolejna sprawa: koniecznie skonsultuj to ze swoim lekarzem prowadzącym. Same jesteśmy fankami akupresury, jednak należy pamiętać, że każda ciąża jest inna!
Naturalne sposoby na wywołanie porodu: oleje
Na różnych forach internetowych można również poczytać, że pewne oleje są genialnym sposobem na przyspieszenie porodu. Zdania są zdecydowanie podzielone, jednak uważamy że warto o tym wspomnieć. Przede wszystkim dlatego, że często jako doskonałą metodę przyspieszenia porodu podaje się spożywanie oleju rycynowego. To błąd! Olej rycynowy jest szkodliwy dla kobiet w ciąży – wielu lekarzy odradza jego stosowanie.
Mówi się jednak o skuteczności (i bezpieczeństwa) olejów z pierwiosnka, wiesiołka i szałwii. Nie kwestionujemy tych metod, jednak chciałybyśmy tylko nadmienić, że niestety nie ma żadnych badań potwierdzających, że mogą zadziałać. Sądzimy jednak, że nie zaszkodzą – jednak bardzo, bardzo uczulamy na to, abyś zanim spróbujesz wypróbować którykolwiek z wymienionych tu olejów, skontaktowała się z lekarzem prowadzącym ciążę, położną, doulą. Tekst ma charakter informacyjny – nie znamy Twojej sytuacji, nie wiemy, co Cię ewentualnie nie uczuli. Dlatego przede wszystkim – konsultacja! 🙂
Liście malin – czy działają?
Po raz kolejny – nigdzie nie jest potwierdzone, że liście malin są skuteczną metodą na wywołanie porodu. Jeśli jednak Twój lekarz nie widzi przeciwwskazań, możesz wypróbować tę metodę. Choć z pewnych źródeł wiemy, że smak takiego specyfiku nie należy do najprzyjemniejszych! 😉
Owoce tropikalne – czy przyspieszą poród?
Mówi się, że spożywanie mango, ananasa czy kiwi może pomóc, ze względu na obecną tam bromelinę (to roślinny, rozkładający białko enzym). Dotarłyśmy jednak do informacji, że i taka metoda nie jest skuteczna. Ponoć tych owoców trzeba by było zjeść naprawdę ogromną ilość, żeby dostarczyć wystarczającą ilość enzymu, jednak to poszłoby w parze raczej z kłopotami z żołądkiem. Bromelina dostępna jest również jako suplement diety, jednak do takiej metody podchodziłybyśmy z ogromną ostrożnością. I jak już wielokrotnie wspomniałyśmy wcześniej – najpierw konsultacja z lekarzem!
Naturalne sposoby na wywołanie porodu – czy działają?
Opinie tutaj są podzielone, ponieważ wiele mam twierdzi, że dany sposób okazał się dla niej skuteczny. Jednak prawda jest taka, że nie ma żadnych dowodów, badań na to, żeby którykolwiek z wyżej wymienionych działał w stu procentach. Lekarze są zgodni, że data, w której dziecko pojawi się na świecie nie jest od nas zależna (mowa oczywiście o porodzie naturalnym – rzecz jasna maleństwo może urodzić się poprzez cesarskie cięcie).
Jeśli jednak chcesz wypróbować któryś z wymienionych wyżej sposobów i Twój lekarz czy lekarka nie ma przeciwwskazań – śmiało! 🙂 Co do spacerów, chodzenia i seksu jesteśmy przekonane, że tylko pozytywnie wpłyną na Twoje samopoczucie. 🙂
Bardzo istotne jest jednak to, aby nie próbować wywoływać porodu zbyt wcześnie. Wiele mam decyduje się już na takie praktyki sporo przed spodziewanym terminem porodu, co nie jest zbyt dobre. Dajmy naszym malcom na to, aby były w stu procentach gotowe do przyjścia na świat. Wiemy – ostatnie dni ciąży nie należą do najprzyjemniejszych. Wypełnione oczekiwaniem, niepokojem, pewnie sam stan daje Ci się mocno we znaki. Jednak nierzadko najlepsze, co możesz dla siebie i dla maleństwa zrobić, to poczekać! I rzecz jasna – być w kontakcie z lekarzem czy lekarką. Ci będą wiedzieć, co robić. 🙂
Trzymamy za Ciebie kciuki!
0 komentarzy