Zastój pokarmu zdecydowanie nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, jakie mogą nas spotkać podczas karmienia piersią. Często jest to bolesne, frustrujące i wiele mam nie ma pojęcia, jak właściwie sobie z tym poradzić albo co zrobić, żeby do tego nie doprowadzić.
Wokół tego tematu narosło również sporo mitów – postanowiłyśmy dziś się z nimi rozprawić. Jeśli interesuje Cię ten temat – czytaj dalej.
Zastój pokarmu – co to jest?
Z zastojem pokarmu mamy do czynienia wtedy, kiedy piersi mamy są nabrzmiałe, bolą, są wyraźnie wypełnione mlekiem, ale mimo to mama nie jest w stanie nakarmić maluszka.
Dlaczego tak się dzieje? To bardzo proste – zastój pokarmu pojawia się wtedy, gdy dotychczas piersi nie były wystarczająco “opróżniane”. Nie ma jednak na to reguły – warto wspomnieć, że są okresy, kiedy produkcja mleka zwiększa się i nie mamy nad tym zbyt dużej kontroli. Czasem trudno jest zapanować nad jego ilością – stąd o zastój pokarmu wcale nie jest tak trudno!
Jakie jeszcze przyczyny mogą prowokować wystąpienie zastoju? Pierwszy przykład – zbyt krótkie karmienie. Warto również zwrócić uwagę na odpowiednią technikę, bo gdy dziecko nie chwyta brodawki prawidłowo, również sprzyja to powstawaniu zastoju. Musisz być w tym okresie dla siebie również bardzo delikatna – zadbaj o odpowiedni biustonosz, który nie będzie Cię uciskać (to również może być przyczyną!), a także uważaj na siebie – zastój może się pojawić po jakimś urazie. Zwracaj więc uwagę na każdy swój ruch! 😉
Koniecznie walcz również ze stresem, bowiem stres właśnie może być kolejną przyczyną.
Zmiana rytmu dobowego dziecka, ograniczenie karmienia czy całkowite odstawienie od piersi również może wpłynąć na pojawienie się zastoju. Porozmawiajmy chwilę o konsekwencjach, a zaraz po zdradzimy, w jaki sposób radzić sobie z tą dolegliwością!
Zastój pokarmu – konsekwencje
Niestety, nie jest to przyjemna sytuacja – jest wręcz wyjątkowo stresująca, zwłaszcza dla młodych mam! Zatkany przewód mleczny (bo taka jest przyczyna niedostatecznego opróżnienia piersi) może prowadzić nawet do wysokiej gorączki, zapalenia piersi czy ropnia. Warto więc reagować jak najszybciej i nie ignorować problemu. Choć wyobrażamy sobie, że ten jest akurat wyjątkowo ciężki do zignorowania!
Jak radzić sobie z zastojem pokarmu?
Przede wszystkim pamiętaj o tym, aby skonsultować z położną czy doulą swoją technikę karmienia. Jeśli z tą wszystko w porządku, staraj się jak najczęściej przystawiać maleństwo do piersi – to powinno zniwelować dolegliwość. Pamiętaj jednak, by nie przesadzić w drugą stronę!
Jak jeszcze radzić sobie z zastojem pokarmu? Pamiętaj o rozgrzewaniu piersi – kąpielą, okładami. Pomocny może być też delikatny masaż podczas karmienia (pamiętaj jednak, by nie przesadzić!). Co po karmieniu? Tutaj sprawdzi się zimny okład. Da ukojenie, a także pomoże, by zastój nie rozgościł się u nas na dobre!
Niektóre leki przeciwzapalne mają również pomagać na zastoje, wybór tych jednak pozostawiamy Twojemu lekarzowi. Będzie wiedzieć najlepiej, co robić! Po całkowitym odstawieniu dziecka od piersi, na zastoje pomogą napary z szałwii – one będą hamować produkcję pokarmu!
Pamiętaj jednak, aby przede wszystkim skonsultować się ze swoim lekarzem, lekarką, położną czy doulą. My dajemy wyłącznie wskazówki – tak, jak powinnaś działać najlepiej ustali osoba, która zna Twój przypadek! 🙂
Zastój pokarmu – mity
Możemy Ci jednak podpowiedzieć, czego z pewnością nie robić. Unikaj nadmiernego masowania piersi – może to być bardzo szkodliwe! Co więcej, nie wolno piersi bandażować ani uciskać. Zapomnij również o wyciskaniu mleka na siłę – to nie przyniesie niczego dobrego!
Jeśli starasz się opróżniać piersi, rób to delikatnie. Laktator służyć ma do odciągnięcia takiej ilości pokarmu, aby dziecku było prościej chwycić brodawkę. Nie więcej -nie zapominajmy o tym, że to pobudza produkcję mleka!
Jak karmić dziecko podczas zastoju pokarmu?
Pozycja, która będzie dla Ciebie i dziecka najwygodniejsza, to ta “spod pachy”. 🙂 W ten sposób dziecko ma dużo swobodniejszy dostęp do brodawki, co ułatwi prawidłowe karmienie. Pamiętaj również o niezbyt długi przerwach (np. dwugodzinnych), a podczas nich możesz odciągać odrobinę mleka za pomocą laktatora.
Na zastój tak naprawdę nie ma jednej, uniwersalnej porady. Czy da się mu jednak jakoś zapobiec?
Jak zapobiec zastojowi pokarmu?
Przede wszystkim upewnij się, że technika karmienia jest odpowiednia. Możesz to skonsultować ze swoją lekarką, z położną czy też doulą. Upewnij się, że dziecko je wystarczająco i staraj się nie zmniejszać gwałtownie ilości spożywanego przez dziecka pokarmu. Oczywiście – w końcu rozszerzamy dietę maleństwu i pewna drastyczna zmiana jest nieunikniona, jednak z pewnością da się ją zrobić odrobinę delikatniej. Jeśli nie – trudno! Z pewnością poradzisz sobie z zastojem. Jest to dosyć popularna dolegliwość, która dotyka wiele mam.
Jak jeszcze możesz próbować zapobiec zastojowi? Odpowiednią bielizną! Jak już wspomniałyśmy – zbyt ciasne biustonosze zdecydowanie sprzyjają zastojowi, dlatego zadbaj o to, by te, które nosisz, były miękkie i komfortowe.
Nie martw się – z pewnością jesteś (lub będziesz) pod odpowiednią opieką i nawet jeśli i Ciebie dotknie ta dolegliwość, w końcu minie. Okres karmienia piersią wygląda zupełnie inaczej u różnych mam – jedne karmią dłużej, inne krócej, jeszcze inne dodatkowo wspomagają się mlekiem modyfikowanym. Dlatego nie porównuj się do nikogo – to bardzo ważne!
Niestety, karmienie piersią to nie jest zawsze najprzyjemniejsza rzecz. Często podczas karmienia możesz nawiązać wyjątkową więź z maluszkiem, ale nierzadko zdarzają się sytuacje, kiedy karmienie mamę zwyczajnie boli. Tak się zdarza i nie masz się czym przejmować! Oczywiście, że Twoje dziecko jest najważniejsze, ale to nie oznacza, że swój komfort powinnaś stawiać na drugim miejscu. Jeśli Ty nie będziesz szczęśliwa, ciężko będzie Ci zadbać o maleństwo!
To wszystko, co przygotowałyśmy dla Ciebie w temacie zastoju mleka. Zajrzyj do reszty naszych wpisów!
0 komentarzy