Większość kobiet, nawet tych, które przeważnie narzekają na swoje włosy, deklaruje, że w czasie ciąży są ze swoich włosów bardzo zadowolone! Twierdzą, że włosy zdecydowanie poprawiają się, są zdrowsze, błyszczące, nie wypadają. Dzieje się tak za sprawą hormonów żeńskich, których poziom w czasie ciąży podnosi się. To właśnie te hormony – estrogen, progesteron – odpowiadają za gładka skórę i piękne włosy! Jednocześnie jednak ich podwyższony poziom może powodować, że cera nagle stanie się jak u dojrzewających nastolatek – taki dodatkowy bonus:-)
W każdym razie wracając do włosów, to faktycznie w czasie ciąży stają się sprężyste i błyszczące. Zdecydowanie szybciej rosną i możesz potrzebować częściej odwiedzać fryzjera, z kolei końcówki są mniej łamliwe. Na pewno zauważysz także, że nie ma potrzeby myć włosów tak często jak przed ciążą ponieważ mniej się przetłuszczają:-) To wszystko brzmi jak idylla, prawda? I taka sytuacja trwa do połogu:-) Więcej o połogu możesz poczytać tutaj.
Co się dzieje po urodzeniu dziecka?
Gdy zaczniesz połóg zachodzą kolejne zmiany w Twoim organizmie. Teraz na pierwsze miejsce wśród hormonów wysuwa się oksytocyna i prolaktyna, natomiast estrogen i progesteron usuwają się na dalszy plan. Wiele kobiet zaczyna zauważać, że włosy tracą objętość i blask. Choć możesz się tą sytuacją wystraszyć, to tak naprawdę nie ma czego. To zupełnie normalne, że na skutek aktywności hormonów włosy, które nie wypadały w czasie ciąży teraz, po porodzie zaczynają wypadać. Twój organizm po dziesięciu miesiącach pracy powoli wraca do trybu sprzed ciąży Wszystko się wycisza i uspokaja. Jeżeli karmisz swoje dziecko piersią to potrzebujesz więcej witamin i minerałów.
Co w takim razie robić?
Przede wszystkim nie panikować, zaakceptować tę sytuację i dać sobie, swojemu ciału i swojemu organizmowi czas na przejście przez czas połogu. Oczywiście przyglądaj się, czy sytuacja się nie pogłębia i na pewno kończąc połóg warto także zrobić badania krwi. W badaniach ważny będzie poziom czerwonych krwinek, hemoglobiny, żelaza i ferrytyny – czyli naszego zapasu żelaza w całym organizmie. Jeżeli wyniki będą prawidłowe prawdopodobnie nie ma powodu do zmartwień i trzeba spokojnie obserwować swoje ciało. Jeżeli wyniki nie są prawidłowe to konieczna będzie wizyta u lekarza.
Często podkreślam, że na nasze zdrowie wpływ ma bardzo wiele czynników, w tym odżywianie, sen, aktywność fizyczna – w przypadku połogu właściwie jej brak i zastąpienie jej odpoczynkiem. Dlatego nie ma prostej recepty ani jednoznacznej odpowiedzi na pytanie dlaczego pomimo prawidłowych wyników badań włosy nadal wypadają, albo w przypadku nieprawidłowych wyników i wdrożenia leczenia i tak dalej tracimy włosy. Zatem holistycznie i naturalnie – tylko tak możemy w pełni o siebie zadbać:-) Jeśli masz ochotę dowiedzieć się więcej jak przygotować się do ciąży i zadbać o siebie w czasie ciąży to zapraszam Ciebie na bezpłatne wiosenne wyzwanie pt. Ciążowe porządki;-) Pierwsze spotkanie już 30 marca o godz.19!
Jak pielęgnować włosy w ciąży i po ciąży?
Przede wszystkim zwracaj uwagę na to jakich kosmetyków do włosów używasz. Polecam te naturalne, czyli takie, które posiadają certyfikat kosmetyku naturalnego: Cosmos ( Natura lub Organie ), Ecocert, Natrue, CosmeBIO, BDIH i inne. Taki certyfikat gwarantuje, że w składzie nie ma kontrowersyjnych składników i konserwantów, a kompozycja zapachowa jest naturalna. Na pewno kieruj się zasadą, że mniej znaczy więcej – naprawdę Twoje włosy nie potrzebują szamponu, maski, odżywki, pianki, lakieru, żelu i innych.
Jeśli to możliwe zrezygnuj z suszenia włosów suszarka do włosów, a także z innych urządzeń takich jak prostownice czy lokówki. Naprawdę, najcudowniejsze na świecie prostownica niszczy włosy, szczególnie używana codziennie.
Farbowanie włosów w ciąży
Nie istnieją bezpieczne, nietoksyczne farby do włosów. Każda farba to dawka chemii, która przez krwiobieg dostaje się do naszych komórek i tym samym do komórek Twojego dziecka. Nie ma rzetelnych badań dotyczących wpływu farb do włosów używanych przez kobietę w ciąży, a rozwojem dziecka. Podobnie rzecz się ma z lakierami do paznokci o czym więcej piszemy tutaj. Zatem jeśli nie ma takich danych, to najlepiej zrezygnować z farbowania włosów na czas ciąży i karmienia piersią. Twoje włosy Tobie za to podziękują i w ten sposób także realnie wpłyniesz na ich kondycję po ciąży:-)
Masaż skóry głowy
Doskonałą metodą na pobudzenie wzrostu włosów, na pobudzenie krążenia w skórze głowy jest masaż. Doświadczony masażysta lub masażystka będzie wiedzieć co robić! Masaż głowy można wykonywać także w ciąży i jest to doskonała metoda także na relaks i dobre samopoczucie, nie mówiąc już o masażu całego ciała:-)
Dobrym masażem dla skóry głowy jest czesanie włosów w sposób tzw.pod włos. Opuść głowę i czesz włosy masując jednocześnie skórę głowy szczotką z włosia naturalnego od głowy w dół w kierunku odwrotnym niż włos wyrasta z głowy. Efekty zobaczysz niemal od razu, włosy będą wydawały się gęściejsze, mniej będą się przetłuszczały, ponieważ sebum będzie równomiernie rozprowadzane po całej długości włosa. Nie używaj plastikowych grzebieni oraz szczotek – te powodują mikrourazy Twoich włosów. Pomijam w tym momencie aspekt ekologii – ale to się rozumie samo przez się:-)
Aby chronić długie włosy możesz robić na noc luźny warkocz, zamiast puszczać je luźno i narażać na otarcia podczas snu. To także wpłynie korzystnie na dobrą kondycję Twoich włosów.
I wreszcie suplementy. Wiele suplementów możesz bezpiecznie spożywać w ciąży, najlepiej jednak sprawdzać na opakowaniu co zaleca producent. Z pewnością przyda się cynk, selen, magnez, wapń, witamina D, A, E. Większość tych witam znajdziesz w pożywieniu i tutaj zapraszam Ciebie na cotygodniowy wtorkowy cykl pt.Ciążowe supefoods. Ostatni odcinek był o brokułach:-)
Często jednak okazuje się, że samo pożywienie nie wystarczy, aby dostarczyć odpowiednią ilość potrzebnych witamin, zatem suplementacja będzie konieczna. O suplementach diety w ciąży możesz poczytać tutaj.
Zostawiam Ciebie jak zawsze z możliwością podjęcia własnej decyzji – wiadomo u nas wszystko w duchu slow i na własnych zasadach – farbować czy nie farbować, suszyć czy nie suszyć! Daj znać jakie jest Twoje zdanie na ten temat:-)
Ja stawiam na naturę:-)
0 komentarzy